z cyklu w cyrku, panoptikum osobliwości uformowanego w latach sześćdziesiątych: krejzmeńskie gonzo wiecznie żywe, czego nie można powiedzieć o jego przypadkowym wynalazcy i ojcu dyrektorze - biedak nie doczekał, umarł śmiercią powolną i bolesną próbując rzeczy niemożliwej..