Jeff należy do tych aktorów, którzy pozostają w cieniu, choć zasługują na wiele więcej. Dude w "Big Lebowskim" to chyba najlepszy przykład jego umiejętności. Ale nie tylko, rzecz jasna. Max Klein w "Bez lęku" Weira, psychol Barney w "Zniknięciu" czy role w "Eksplozji" i "Arlington road". A czy ktoś pamięta Jacka Lucasa...
więcejNie grał w wielu wybitnych filmach i pewnie byłby jednym z wielu niezłych... byłby.... gdyby nie jeden film. Za Lebowskiego powinni mu pomnik postawić, pomnik Dude'a w szlafroku sączącego słomką napój z kubeczka, z tym olewającym spojrzeniem i rozwichrzoną fryzurą.
Aktor wybitny, jest 3000x lepszy od większości ludzi znajdujących się w TOP 100. Ale wielcy znawcy kina zachwycają się Rambo i Comando ;/ szkoda prawdziwych artystów :(
1. Big Lebowski - 10+/10
2. Fisher King - 9+/10
3. Bez lęku - 9+/10
4. Wspaniali bracia Baker - 9+/10
5. Kraina traw - 9/10
6. Arlington Road - 9/10
7. Prawdziwe męstwo - 8/10
8. Ostatni seans filmowy - 8/10
9. Zaginiona bez śladu - 8/10
10. człoweik, który gapił się na kozy - 8/10
11. Ukryta prawda -...
im starszy, tym lepszy. Można by nawet zaryzykować, że jeszcze nigdy nie miał takiej passy jak teraz;)
Jeśli nie otrzyma nagrody w tym roku to Akademia udowodni, że wielu artystów po prostu docenić nie chce bądź nie potrafi
No nie wiem... Bridges, jak zwykle, świetny. nie wiem, czy oskarowo świetny ale... jak patrzę na konkurentów, to chyba tak. Nie ogladałem jeszcze Biutiful (zaraz się za niego zabieram) ale jak Bardem mu nie zagrozi, to kto? Przecież nie Eisenberg z Social Network. Ten ostatni to w ogóle jakaś horendalna pomyłka. Co to...
więcej