Opowieść o Żółtobrodym, jego domniemanym synu którzy pomimo tego, że stanowią przeciwieństwa wyruszaja wspólnie na poszukiwanie ukrytego 20 lat wcześniej wielkiego skarbu. Na skarb ma również chrapkę dawny wspólnik Żółtobrodego i pewien admirał.
Film nie jest najśmieszniejszym dziełem Monty Pythonów, ale ze względu na realizm historyczny tła POWINIEN STAĆ SIĘ OBOWIĄZKOWĄ LEKTURĄ FILMOWĄ na lekcje historii.
To nie jakaś landrynkowa bzdura z Hollywood, a prawdziwa (choć z przymrużeniem oka) opowieść o czasach piratów