z którym się nic nie poradzi. Mogą powstawać jedynie wszelakie filmy z tamtych rejonów, natomiast komfortu życia się tam nie zmieni. Jestem bardzo wyczulony na krzywdę zwierząt i podczas projekcji w mocnym poddenerwowaniu oglądałem sceny jak bohaterka miętosi małe szczeniaki. Nie powala na kolana ten dramat.