Obejrzałam dziś "Czarnoksiężnika" z moim sześcioletnim synem - on, wychowanek kreskówek i szybkiej tv był zachwycony!!!! Już dawno nie był tak zainteresowany jakimkolwiek filmem, czy bajką. Przepiękna scenografia, cudny lew (ryczeliśmy ze śmiechu), miłe dla ucha piosenki. Szkoda, że już się nie robi tak cudnych filmów dla dzieci... i nie tylko :)