Gdzieś w internecie czytałem, że akcja filmu toczy się pod koniec lat 80-tych. Coś mniej więcej lata 1987-1989.
Najpóźniej w 1989. ZOMO rozwiązano na wiosnę 1990, a tu jeszcze pałują Wiadernego. Milicja też się pojawia, zastąpiona przez policję w 1990. Kiedy najwcześniej może dziać się akcja? Trzeba sprawdzić po modelu Mercedesa ;)
ta.. masz racje. Poza tym były protesty przeciw komunie, Zomowcy Orły bez korony, no i ten Modern Talking koronny dowód.
1988 (w ostateczności 1989, choć raczej nie), bo:
1) W akademiku na ścianie wiszą plakaty filmów, które na ekrany w PL weszły w 1988 roku - "Opowieść Harleya" (19 kwietnia '88), "Wall Street" (wprawdzie sylwester 1987, czyli praktycznie 1988), chyba też "Henry i Hendersonowie" (US premiera '87, nie znalazłem daty premiery PL, ale plakat PL jest z '88).
2) Milicja obstawia osiedle studenckie, przez megafony przestrzegają przed "antykomunistycznymi wichrzycielami" - więc rok 1990 czy 1991 absolutnie odpada, niezależnie od roku likwidacji WSW i ZOMO, braku orzełków na czapkach itd. To też kolejny argument za raczej 1988 - taki klimat bardziej pasuje do tego roku, niż wiosny 1989, w okolicach wyborów czerwcowych.
Z tym "Modern Talking" to jest raczej taki żart Jedliny, rzucony, gdy w tle leci Kult.