Totalna porażka, żenada, filmowe dno, nieporozumienie, klęska .... tak można opisać ten pseudofilm ! totalne nieporozumienie, zmarnowany czas. Reżyser oraz producent powinni wypłacić odszkodowanie tym którzy zobaczyli film do końca !
zgadzam się w 100%!!!!
no naprawdę dramat =/
Nawet więcej, niż dramat.
jakis koszmar. nawet Robert go nie uratowal...
zgadzam się. nawet nie udało mi się wytrwać do końca... porażka.
Zgodzę się z małym wyjątkiem. Greenhopper był ewidentnie rodzynkiem w towarzystwie reszty historii.