Byłby dobry film ale troszkę się rozczarowałam końcówką.... W sumie nie wyjaśniło się dokładnie o co chodziło z tym przyjęciem, kto konkretnie był na tych zdjęciach i dlaczego Yolanda wysłała je Droodowi. Cały czas byłam przekonana, że wątek zdjęć będzie miał istotne znaczenie dla rozwiązania zagadki. I dlaczego w ogóle została zabita ta druga dziewczyna z agencji towarzyskiej?
Na zdjęciach byli ci, których przedstawia mu ta baba na przyjęciu - nazwiska się zgadzają.
Yolanda wysłała je Droodowi, żeby po jej śmierci opublikował.
Sheilę zabito bo zdradziła mu prawdziwe nazwisko Yolandy.
W sumie taki sobie film, mogli też wziąć do głównej roli kogoś bardziej przekonywującego.