Jaki interes ma reżyser, by z uporem maniaka unikać nazywania Niemców Niemcami? W kółko tylko "naziści", "nazistowskie"... Film trwa dwie godziny, a ja ciągle słyszę "nazis"! Irytujące! Również "wzrusza" mnie sytuacja, w której Klaus Barbie, wysoki rangą oficer SS i szef Gestapo gania po lesie grupkę dzieciaków. Serio tak sobie to wyobrażają? W pewnym momencie miałem wrażenie, że Marceau zastrzeli Barbiego i wojna się skończy dzięki jego bohaterstwu. Niestety, historia mi to zespojlerowała i już wiedziałem, że Barbie przeżyje ;)
Powiedział jaśnie wielmożny James Comey: "the murderers and accomplices of Germany, and Poland, and Hungary". To jest ta zasada, o której powstał serial. Tak, a wszyscy naziści byli Polakami. Albo wszyscy Polacy byli nazistami. Wychowany na Grossie wykształciuch wygłasza te ,,prawdy". A od wychowanego uczyli się twórcy tego filmu.
Zaczną się we mnie ataki ze strony ,,oświeconych", ,,wyroczni tego narodu". Pewnie mi usuną temat, a nawet całkowicie mnie zbanują, usuną mi konto. To jest ta wolność wypowiedzi.