ani to kino familijne, ani dla nastolatków (no chyba ze już totalnie nie myślących:)-nie obrażajcie sie, nie mowie ze wszyscy co obejrzeli ten film to osoby bez umysłu, bo sam bym sie go pozbawił:)
ani tu akcji, ani żadnej koncepcji fabularnej. ot kilku kolesi ubranych w łachmany stylizowane na średniowiecze gania sie po ekranie, jakaś wyblakła blondynka snuje sie bez sensu tu i tam:):)
ja rozumiem że kazde kino jest skierowane do danego typu widza.
ale w przypadku tego filmu, bardzo trudno jest mi taką grupę namierzyc; chyba jest bardzo niewielka
pozdro