Film z 1995 r. a w nim ważna zagadka dotyczy prezydenta USA oraz występują nawiązania do Donalda Trumpa i Hillary Clinton. Przypadek? Nie sądzę!
Szklana Pułapka jest zawsze na czasie ;-)
3-ka jest z pewnością najbardziej widowiskowa,najbardziej luzacka. Jedynka i częściowo Dwójka to dramaty sensacyjne,3-ce bliżej do komedii sensacyjnej. Miejsca klaustrofobicznych korytarzy Nakatomi i Lotniska w Waszyngtonie zastępuje niemal caly Nowy Jork. I fajnie. Jest odmiana. Jest zabawa. Takiej filmowej...
Po Mrocznej (co nie znaczy że gorszej) jedynce i lekko bezsensownej dwójce przyszła pora na to dzieło. Ucieknięto z zimnych klaustrofobicznych budynków, a simon say's w tym filmie jest poprowadzone genialnie. Zamiast kawałka nowego jorku mamy w sumie go całego i to chyba ostatni film w którym tak genialnie wykorzystano...
więcejJaki wkurzający żal.
A jeszcze jak przykłada młot pneumatyczny do ściany ta się ugina jakby była z gumy.
Wiecie ile wynosi ciężar właściwy złota ? 19 ton na metr sześcienny ( czyli kostka 1m x 1m x 1m) . A oni po prostu ładowali je jak gdyby to był piasek :) taka łyżka ładowarki ma może 1,5 tony max udźwigu. To taki jeden z absurdów w filmie (chociaż pewnie mógłbym takich filmów wymienić więcej). Ale film i tak 8/10,...
Miało być dokładnie, a jak oni to zrobili, to nie mam pojęcia. Była tam scena, że McClain mówi "tutaj mamy 3 galony (w 5 galonowym pojemniku), a tutaj 2 galony (w 3 galonowym). No to odlewamy z tego małego 1 galon do dużego, i mamy 4 galony". o0. Ja się pytam, jak oni odmierzyli w dużym 3 galony, a w małym dwa. I jak...
więcejPierwsza i druga część zdecydowanie najlepsze, trójka słaba - widać, że robiona trochę na siłę. Czwarta część wypadła już lepiej, a piątej to nawet nie dałem rady obejrzeć do końca - taka słaba.
Film spoko, przyjemny na wieczór, warto obejrzeć tą serię. Szklana Pułapka to już klasyka ;) Chociaż rolę towarzysza mógł zagrać ktoś mniej znany, inny ''czarny'' mógłby wielką sławę zyskać po współpracy z Willis'em. A niezbyt przepadam za Samuelem L. Jacksonem.
Simon mówi: Moja ocena tego filmu to: 7/10
Te recenzje są śmieszne. Szczególnie porównując część 3 i 4. 1 była oryginalna, druga
jakoś zgubiła wątek. Jednak w trzeciej pojawił się główny bohater w wersji jeszcze bardziej
ludzkiej niż w 1 i 2. A to cały pomysł na film, który zainspirował publiczność przy pierwszej
odsłonie. John był krzywym zwierciadłem...