może nie ogarnęłam, bo oglądałam bez napisów ani lektora, ale o co chodzi z plastrem na nosie dyrektora? ; )
kiepski, film po prostu o niczym i tutaj nawet dobra obsada nie zrobila zbyt wiele dobrego, bo film zaczal sie slabo i zakonczyl rowniez. Sentymentalna opowiesc ktora jest bez zadnego polotu. Jedyny plus to proby bycia cool przez Sean Austin i jego partnera. Filmu nie polecam... bo jest tak naprawde o niczym. Moze...