Gdyby ktoś chciał nakręcić film o Pink Floyd, to Jan Stawarz byłby idealny do roli David Gilmoura.
- Jakich? - Wiele. Tak się podrywa Ewę Szykulską, dziewczynę do wzięcia.
gra ciekawie. Ale co robił w latach 1976-87?
W latach 1976-1982 na pewno grał na deskach Teatru Współczesnego w Szczecinie, obsadzany w głównych rolach.
I tak najlepszym filmem jaki Pana spotkał był Hubal z Ryszardem Filipskim w roli głównej. Słyszałem, że Pana córka gra wspaniale, zapowiada się dobrze, niech jej Pan nie da się w tym aktorskim świecie zmarnować, chyba już obroniła dyplom?