W 1970 roku został uhonorowany tytułem szlacheckim.
Zmarł w Blue Harbour na Jamajce na atak serca.
Był brany pod uwagę do roli Henry'ego Higginsa w filmie "
My Fair Lady", jednak twórcy filmu zdecydowali się obsadzić
Rexa Harrisona.
Napisał autobiografię pt. "Present Indicative".