Grając w "Skrzypku..." miał 36 lat (sic!) i tak przekonywająco grał gościa z całą chmarę dorosłych córek.? Dziwne... Chyba nie żył zbyt higienicznie ten Topol.
Niesamowite, że miał tylko 36 lat. W filmie wyglądał na 60. Nie wiem czy wyglądał staro czy po prostu to była dobra charakteryzacja :)